Tak więc przedstawiam wisior i bransoletkę. Od razu zaznaczam, że jakoś kompletnie nie potrafię zrobić zdjęcia, na którym byłby prawdziwy odcień tej czerwieni. Już pisałam, że naprawdę jest ona bardziej krwista i wyrazista. Mąż i szwagier stwierdzili, że wisior jest za duży ale ja jakoś tego nie widzę. Ciekawe co powie właścicielka.
Materiały: Noc Kairu, hematyty, sutasz, srebro
piekny, juz sie nie moge doczekac kiedy ja sie zabiore za ten sutasz ;-)
OdpowiedzUsuńTaki sutasz właśnie lubię, nieprzesadny i graficzny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPRZE-ŚLI-CZNE! I JUŻ! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Nie mogę wzroku oderwać!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w candy :****
Super! Takie zdecydowane w formie i kolorach!
OdpowiedzUsuń