środa, 24 października 2012

Witajcie po przerwie. Szybciutko donoszę, że u mnie wszystko w porządku. Spotkała mnie dziś niezwykle miła niespodzianka - dostałam przemiłego maila od "wiernej podglądaczki" mojego bloga z pytaniem czy u mnie wszystko dobrze ponieważ dawno mnie tu nie było. Dlatego też szybciutko się tłumaczę - zaczęłam po dłuuuuugiej przerwie pracę i na razie na nic więcej poza dzieckiem i pracą nie mam czasu. Ale jak tylko oswoję się z nową sytuacją na pewno wrócę do sutaszowania. Zwłaszcza, że mam już nowe zamówienia a dziś ustaliłam termin kolejnych warsztatów - 1 grudnia, zapraszam :) Pozdrawiam gorąco wszystkich i obiecuję nadrobić zaległości :)