niedziela, 19 lutego 2012

Zieleni i fioletów ciąg dalszy oraz... :)

Mała nowość, z której jestem bardzo zadowolona :) A u mnie to już spory sukces :) :) A Wy jak myslicie - spodoba się ? Pogoda nadal nie sprzyja zdjęciom ale chyba nie są najgorsze. W każdym razie kolorki wyszły dość przyzwoite. 

A teraz będę się chwalić...wybaczcie ale po prostu nie wytrzymam....strasznie się cieszę bo zostałam zaproszona do poprowadzenia warsztatów w trakcie 25 edycji festiwalu dla kobiet PROGRESSteron  więcej na ten temat na stronie dojrzewalni :) 

Wczoraj miałam kolejne warsztaty i spędziłam przemiłe popołudnie. Kursantki nie dość, że przesympatyczne to jeszcze niezwykle pojętne, tak że niewiele się napracowałam. W zamian za to dostałam 4 godziny ploteczek, jakie zwykle kojarzą mi się ze spotkaniami na kawę z dawno nie widzianymi przyjaciółkami :) Ale stresik też miałam - gdy się na początku dowiedziałam, że jedną z moich "uczennic" jest Sylwia, z którą znamy się z Wizażu, a która sama tworzy piękne sutaszki. Martwiłam się, że nie jestem jej w stanie nic nauczyć ale na szczęście okazało się, że moja metoda szycia bardzo się jej spodobała :) 

Pozdrawiam gorąco wszystkich, którzy tutaj zaglądają i dziękuję za wszelkie komentarze - sprawiają mi niezmiennie ogromną przyjemność i motywują do dalszej dłubaniny :) 




Materiały: jaspis, marmur, ametyst, sutasz

16 komentarzy:

  1. Witam serdecznie, BARDZO piękne i staranne prace oraz (muszę to powiedzieć) bardzo znajome ponieważ to właśnie od tego szaro czarno zielonego naszyjnika wszystko się u mnie zaczęło i to on mnie zafascynował gdy szukałam czegoś na temat sutaszu :):):) WIELKIE DZIĘKI dodam jeszcze, że jestem z Krakowa, a trafiłam tu dzisiaj zupełnym przypadkiem :) Mam wieczór wspomnień.. :D pozdrawiam serdecznie!!!
    kolczyk-wisiorek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Precioso!!!!!!!!!!!!!!!me encanta la mezcla de estos dos colores.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne :) bardzo lubię to połączenie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kolory, zimowego morza:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny!Zreszta jak wszystkie prace

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny! Połączenie kolorów jak zwykle doskonałe. Żałuję, że warsztaty są poza moim zasięgiem;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudo!! Jestem zachwycona Twoją precyzją. Szkoda, że te warsztaty to dla mnie drugi koniec Polaski. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anetko, bardzo się cieszę, że udało mi się w końcu dotrzeć na warsztaty do ciebie i poznałam cię osobiście:)) Bo mimo, że sutaszem zajmuję się już jakiś czas, ale zawsze to miło popatrzeć i nauczyć się czegoś nowego żeby poprawić swoją technikę:) Także nie potrzebnie się stresowałaś. Tak jak powiedziałam ci ja szyłam do tej pory inaczej, a dzięki twojej metodzie mam nadzieję, że będę jeszcze lepiej to robić. Dziękuję ci za super spędzony czas, a wahającym się czy przyjechać do Anetki na warsztaty radzę to zrobić:) No i gratuluję że będziesz prowadzić warsztaty dla kobiet PROGRESSteron - super!!! Powodzenia kochana w realizacji zamierzeń - trzymam mocno kciuki:)
    P.S.
    Widziałam Anetki prace, macałam, zachwycałąm się precyzją - są przepiękne!!!

    Pozdrawiam ciepło Sylwia.

    OdpowiedzUsuń
  9. i kolejne cudo!! dobrze, że moja siostra go nie widzi bo nie oderwałaby od niego oczu!! prześliczny :D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nieziemski:-D
    Żałuję,że warsztaty tak daaaaleko:)gratulacje:)
    dorcia
    ps.a nowa-Twoja Galeria już jest?

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ zazdroszczę warsztatów z Tobą :) A wisior piękny - jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, podoba się, podoba :) No i równość sznurków jak zwykle pierwsza klasa!

    A na warsztatach życzę również pojętnych kursantek! :) No i rewelacyjnej atmosfery oczywiście!

    OdpowiedzUsuń
  13. jest jedyny w swoim rodzaju i taki Twój :)
    gratuluję sukcesu i muszę powiedzieć, że wcale mnie to nie dziwi - Twoja praca, precyzja i kunszt... to była tylko kwestia czasu :) a następne sukcesy już czekają w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ...przepiękny... zaglądam do Ciebie czasem i nie mogę się nadziwić, że tak równiutko sznurki układasz... i cudnie kolory zestawiasz...
    i dzięki Tobie odkryłam jak należy szyć - dziękuję i pozdrawiam - f

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i wszelkie komentarze :)