poniedziałek, 23 stycznia 2012

I kolejny zakręcony wisior :)

I znów sobie "pokręciła" :) Pracochłonne te wisiory bardzo ale lubię efekt końcowy. Chociaż z tego akurat nie jestem całkiem zadowolona - jak to mówią "lepsze jest wrobiem dobrego" (czy jakoś tak). Niepotrzebnie dodałam ten jasny zawijas na samym dole.






Materiały: onyks, kulki sardonyksu, sutasz

24 komentarze:

  1. Jest piekny cudny gdyby ja taki zrobiła byłabym dumna :o))) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. a moim zdaniem jasny zawijas na dole domyka całość- i kolorystycznie i pod wazględem formy.
    Jest idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna zakręcona piękność. Te Twoje zawijasy są super.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam takie samo zdanie co ystin :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uwielbiam Twoje zakręcane wisiory ... ten też jest cudny :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wyszło - nie gadaj! :DDDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Przestań!!! jest śliczny!! i właśnie ten zawijas dodaję uroku- kropka nad I :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale zakręcony.. fantastyczny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A mi się podoba i to bardzo Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawijas na dole jest jak najbardziej na swoim miejscu :) Odjechany jest - jak wszystkie twoje wisiory! ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. efekt końcowy niesamowity, także musisz być dumna jak się napracujesz, skończysz, a tu takie dzieło ;) Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  12. Kosmiczny i piekny wisior, zakręcony jasny zawijas bardzo pasi:)Tyle pracy- podziwiam
    dorcia

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgadzam się z Ystin - w całej rozciągłości :)
    Dumna bądź!

    OdpowiedzUsuń
  14. nie marudaj!! z tym ostatnim zawijasem świetnie wygląda!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Moim zdaniem jest przepiękny:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jejejej! Taki zakręcony i taki śliczny;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czaradziejko, przeobłędny jest!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i wszelkie komentarze :)