środa, 4 lipca 2012

Kolczyki - wpychają się tu trochę bez kolejki ale przyznam, że jestem ogromnie ciekawa opinii. Gdy zaczynałam ten projekt byłam podekscytowana i zadowolona z pomysłu...teraz oczywiście sama nie wiem co o nich myśleć :)




Materiały: agat ognisty, howlit, karneol, srebro, sutasz


27 komentarzy:

  1. Muszę przyznać, że pomysł miałaś nietuzinkowy. Z sutaszowych rzeczy nie widziałam nic podobnego z, jeśli mogę tak to nazwać, połączeniem typu łańcuchowego :D Efektowne i przy tym piękne. Nie jestem tylko przekonana do końca do karneolu... Ale na żywo wygląda pewnie zupełnie inaczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie opinii na temat kolorów, a zwłaszcza karneolu, byłam najbardziej ciekawa. Nawet mówiłam teściowej, że nie wiem czy tej kropli nie utnę. Ale teraz widzę, że opinii na "tak" też jest sporo więc chyba raczej zostawię a kolejne zrobię bez :) Dzięki za szczerą opinię :)

      Usuń
  2. bardzo ciekawy oryginalny pomysł, tylko one chyba bardzo długie są?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z bilem 10 cm :) JA lubię takie długie ale już moja siostra to by raczej podziękowała :)

      Usuń
  3. Super pomysł! :) wyglądają rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł bardzo ciekawy, za mną też chodzi "coś" w stylu łańcucha, ale nieco inny. Póki co nie doczekał się swojej realizacji ;) Zgodzę się z Yeshka - też nie jestem do końca przekonana co do kropli Karneolu. Czy bez nich nie byłoby lepiej? A może zastąpić je mniejszymi kamyczkami? To tylko takie tam moje gadanie... Kolczyki oczywiście starannie wykonane! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki - jak już napisałam wyżej, zastanawiałam się nad usunięciem kropli ale chyba jednak zostaną a kolejne zrobię tak jak piszesz :) Bałam się, że generalnie opinie będą za usunięciem ale skoro wiele jest jednak również pozytywnych to już nie będę ciąć :)

      Usuń
  5. śliczna forma:)
    pozdrawiam
    Em

    OdpowiedzUsuń
  6. a moim zdaniem są świetne! To raz, a dwa to pierwszą rzeczą która przykuła moją uwagę było perfekcyjne wykonanie i kolorystyka. Karneol dodaje im elegancji i jak to się mówi małe jest piękne, ale DUŻE może więcej :):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, super! Fajny pomysł - dwuczęściowe i jeszcze ruchome. Sutasze są z reguły sztywne, także taka lżejsza wersja ruchomo połączonych wersji, która dodaje im lekkości, dla mnie jak najbardziej na tak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ruchome nie są bo ta dolna część cały czas odwracała się tyłem :) :)

      Usuń
  8. normalnie szok! Jeszcze takiego zastosowania sutaszu nie widziałam ,ale wygląda pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. No to rzeczywiście, te pozostaw takie jakie są, a następne możesz wykonać zawsze nieco inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. są fantastyczne! a kropelka tam baardzo pasuje, tyle, że ja poszukałabym odrobinę ciemniejszego odcienia czerwieni. Przyznam, że sama próbowałam takiego ażurowego sutaszu, ale jakoś zawsze się załamywał i nie trzymał formy... jak Ty to robisz, że Tobie zawsze się udaje? :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesamowite, piękne, wykonane jak zawsze perfekcyjnie !!!! Istne cuda !!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawno nie widziałam czegoś tak oryginalnego,są rewelacyjne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne, bardzo fajne :) I zdecydowanie dyndająca kropelka na dole pasuje, chociaż może w kolorze jednego z już zastosowanych kamieni była by lepsza? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wow!!!!! robią ogromne wrażenie PIĘKNE,kolory super!

    OdpowiedzUsuń
  15. świetny pomysł z tymi kolczykami i wykonanie jak zawsze perfekcyjne:) Pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  16. genialne... i z dyndadełkiem super :)

    OdpowiedzUsuń
  17. piękne jak zawsze jetem pod ogromnym wrażeniem

    Pozdrawiam,
    Agnieszka
    P.S. ja nadal zbieram się w sobie, żeby zacząć przygodę z sutasz'em ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. super pomysł! oryginalnie i z charakterem ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. piękne...widziałam mnóstwo soutache'owej biżuterii, ale ta jest zupełnie inna:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny pomysł! Piekne są.

    OdpowiedzUsuń
  21. 40 year old Structural Analysis Engineer Alessandro McFall, hailing from Kelowna enjoys watching movies like "Flight of the Red Balloon (Voyage du ballon rouge, Le)" and Playing musical instruments. Took a trip to Historic City of Ayutthaya and drives a S40. zobacz te witryne

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i wszelkie komentarze :)