Początki w świecie koralików

No to zaczynamy :) Pomalutku, z lekką obawą ale z wielką ochotą zaczynam przygodę z koralikami. Pomysłów mam tysiące jednak jak to zwykle w życiu bywa, ogranicza mnie czas. Ech... Gdyby tak doba mogła mieć kilka godzin więcej ... Jak mam czas na dzierganie to brakuje go na bloga... Jak zacznę częściej zaglądać tutaj to nie będę miała czasu koralikować... I koło się zamyka. Więc aby choć troszkę nadrobić zaległości wrzucam dziś większą partię zdjęć :) Trochę krosna, trochę dysku Kumihimo, troszkę makramy itp.